czwartek, 3 stycznia 2019

Paznokcie Crime Scene & Escape!

Paznokcie Crime Scene & Escape!
Cześć!

Hallowen już dawno za nami a ja przychodzę do Was z dwoma  stylizacjami paznokci jak z miejsca zbrodni! :)

1. Crime Scene





W tym wypadku wszystko zostało wykonane ręcznie.

Rosalind 2607
Rosalind 2507 (odciski palców)
Rosalind 51
Eveline Snow White 298
LaQell Black Pearl

2. Escape


Natomiast tutaj posłużyłam się stemplem i płytką z MoYou London - Comics Girl.

Rosalind 43
Lovely Classic - Kolor czarny


Jak Wam się podobają te stylizację? :)

środa, 2 stycznia 2019

Isana Young Egg White Reinigungsschaum i Peeling

Isana Young Egg White Reinigungsschaum i Peeling
Nowość od Isana w Rossmanie - może nie tyle co w Rossmanie a w Polsce.
Pianka do mycia twarzy oraz peeling z kurzym białkiem.


Planowałam napisać o tym duecie post od razu jak znalazł się na sklepowych półkach, jednak wzięłam na wstrzymanie i przychodzę do Was z recenzją po miesięcznym stosowaniu.

Zacznijmy jednak od najważniejszego - a więc SKŁADU - szybka analiza!


Egg White Reinigungsschaum

Skład: Aqua (woda), Coco-Glucoside (subst. otrzymana z oleju kokosowego - emulgator, środek pianotwórczy), Glycerin (zapobiega wysychaniu kosmetyku), Sodium Coco-Sulfate (detergent, powoduje usunięcie powierzchni brudu i zanieczyszczeń) , Glyceryl Oleate (naturalny emulgator), Decyl Glucoside (łagodna substancja myjąca, emulgator), Citric Acid (kwas cytrynowy, reguluje PH kosmetyku), Panthenol (prowitamina B5, działa przeciwzapalnie, przyśpiesza proces regeneracji naskórka), Parfum (susbt, zapachowa), Sodium Benzoate (konserwant), Albumen (białko jaja kurzego, oczyszcza i ściąga skórę), Potassium Sorbate (sól kwasu karboksylowego, konserwant), Tocopherol (przeciwutleniacz, witamina E), Hydrogenated Palm Glycerides Citrate (naturalny emulgator, stabilizator pH, utrzymuje wilgoć w skórze)


Egg White Peeling

Aqua, Glycine Soja Oi (olej z nasion soi, natłuszcza i nawilża), Pumice (pumeks - naturalny), Cetearyl Alcohol (emulgator), Glycerin, Stearic Acid (stabilizator, zapobiega przesuszaniu skóry), Helianthus Annuus Seed Oil (olej z nasion słonecznika, działanie regeneracyjne), Cetyl Alcohol (działanie zmiękczające i wygładzające), Hydrogenated Starch Hydrolysate (nawilża, zmiękcza i wzmacnia skórę), Sodium Cerearyl Sulfate (subst. myjąca), Phenoxyethanol (konserwant), Magnesium Aluminum Silicate (subst. stabilizująca), Albumen, Parfum, Soidum Benzoate, Xanthan Gum (zwiększa lepkość produktu), Lauryl Glucoside (susbt. myjąca), Citric Acid (kwas cytrynowy, złuszcza i rozjaśnia skórę), Limonene (zapach), Lactic Acid (odpowiedzialny za Ph), Citral (zapach), Lecithin (nawilża), Tocopherol (hamuje starzenie się skóry), Ascorbyl Pamitate (hamuje starzenie się skóry), Clyceryl Stearate (działanie zmiękczające skórę), Glyceryl Oleate (susbt, renatłuszczająca), Disodium Phospehate (reguluje Ph), Silver Citrate (konserwant), Potassium Phosphate (zapobiega zmiane koloru, zapachu) 


Jeśli chodzi o skład to jak w większości kosmetyków od Isany jest naprawdę świetny

A teraz jak wrażenia po miesiącu stosowania?


Wpadałam już na wiele recenzji pianki myjącej, gdzie często jako wada pojawiało się "mało wydajny". Nie wiem jak to u mnie działa, ale przy stosowaniu raz na dzień po miesiącu pianka nadal u mnie jest. Ogromnym plusem jest bezproblemowe zmycie pełnego makijażu - gdzie przy równie słynnym mydle brzoskwiniowym Isany nie było to możliwe.
Peeling jak i pianka mają piękny zapach - chociaż nie dla każdego - za każdym razem mam wrażenie jakbym właśnie przygotowywała słodką masę na ciasteczka!
Jeśli chodzi o peeling, jest on drobnoziarnisty, dość ostry. Na opakowaniu widnieje informacja, że nadaję się do każdej cery. Moim zdaniem będzie za intensywny w przypadku cery naczynkowej oraz trądzikowej (w tym wypadku możemy się nabawić większego wysypu niedoskonałości).
Dla mnie jest idealny, skóra po nim staje się nieskazitelnie gładka, przy stosowaniu dwa razy w tygodniu nie przesuszył mi skóry. 


Czy coś jeszcze dostrzegłam po miesiącu?


Niestety nie, moja twarz nie zaczęła być wypełniona blaskiem życia, nie stała się jak pupcia niemowlaczka, ani nic z innych wybujałych wyobrażeń. Poza tym niczego z tych rzeczy się nie spodziewałam.


Na ten moment to mój ulubiony zestaw do pielęgnacji twarzy :).

wtorek, 1 stycznia 2019

Witaj Roku 2019 !

Witaj Roku 2019 !
I oto przeminął kolejny rok, jakby palcem pstryknąć!
Czy Wy również podchodzicie do końca roku w sposób sentymentalny?


Nowy Rok, Nowa JA !

Mimo, że wraz z tym sloganem przed oczami ukazuję nam się automatycznie ten obrazek :



I tak co roku z dumą go wygłaszam przy najbliższych. Na początku obowiązkową pozycją jest notes - najprostszy zeszyt, kolorowy skoroszyt - w łatwy sposób można w nim rozpisywać wszelkie obowiązki, stworzyć z niego plener i co jeszcze przyjdzie tylko do głowy!

Następnie witam się z nowymi postanowieniami. Uważam to za idealną metodę na osobisty rozwój.

,,Cel to marzenia z datą realizacji" - Napoleon Hill


W przypadku wyzwań, które stawiam przed sobą... Dobieram zwracając uwagę na poprzedni rok. To co mi się nie udało a w dalszym ciągu uważam to za ważne, śmiało zostawiam noworocznych postanowieniach. Nie ma co się załamywać i od razu odrzucać tego co się nie udało za pierwszym razem. Nigdy nie jest łatwo, więc nie ma co się poddawać przy pierwszym schodku ku szczycie.

365 new days,
365 new chances!



Życzę Wam wszystkim w Nowym Roku tego co najlepsze! Abyście spełniali wszystkie swoje marzenia i nigdy się nie poddawali! Aby zdrowie Wam dopisywało oraz aby nigdy ale to nigdy nie schodził Wam uśmiech z buziek!

Wszystkiego najlepszego!
Copyright © 2016 Abyss particles , Blogger